Rewolucyjnych z tego względu, że wszyscy już chyba przyzwyczailiśmy się do tego, że po centrum Kożuchowa jeździ się... w kółko, omijając rynek. A to może się wkrótce zmienić. Zaparkują, ale nie za darmo Jedną z kluczowych zmian ma być otwarcie otoczenia ratusza na ruch samochodowy. - Ale tylko dla samochodów osobowych - zastrzega wiceburmistrz Adam Żyrolis. Dziś na rynku autami mogą się poruszać tylko mieszkańcy śródmiejskich kamienic, pracownicy urzędu miejskiego i służby komunalne. Po zmianie będą mogli wszyscy kierowcy osobówek, będzie także można parkować w wyznaczonych miejscach. Możliwe jednak, że nie za darmo. - Niewykluczone są opłaty za parkowanie w rynku. To wymusi krótkie postoje i dużą rotację samochodów - tłumaczy wiceburmistrz. Zaznacza jednak, że zarówno o samej koncepcji organizacji ruchu, jak i strefie płatnego parkowania władze gminy będą jeszcze rozmawiać z radnymi. A skąd pomysł na otwarcie rynku na ruch samochodowy? - Analiza doświadczeń innych samorządów niewielkich miast, które zamknęły rynek dla komunikacji, pokazuje, że skutkuje to wyprowadzeniem podmiotów gospodarczych w inne rejony. A to powoduje zamieranie aktywności w centrum. My chcemy pobudzić aktywność gospodarczą w śródmieściu, a nie odwrotnie - odpowiada A. Żyrolis. Szeroki chodnik ze stolikami Temu pobudzeniu mają też służyć kolejne zmiany. Projektanci proponują poszerzenie chodników na rynku do sześciu metrów. - To da możliwość ekspozycji towarów lub ustawienia stolików kawiarnianych, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpiecznej komunikacji pieszych - wyjaśnia wiceburmistrz. Ma też powstać galeria miejska przy ratuszu, gdzie będą się pojawiać wystawy fotograficzne, plastyczne, itp. Przy samym magistracie ma być także letni ogródek kawiarniany, a jego powierzchnia będzie wynajmowana. Krzysztof Koziołek