Od poniedziałku batalion, wchodzący w skład 17.WBZ, kontrolowała komisja obserwatorów NATO i specjalistów z ramienia dowództwa wojsk lądowych. W środę wystawiła ocenę. - Nasz batalion został oceniony na bardzo dobry i zdolny do działania w ramach międzynarodowych związków bojowych. Przed nami jednak wiele innych kontroli - powiedział oficer prasowy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (17.WBZ), kpt. Szczepan Głuszczak. W środę żołnierze zaprezentowali swój sprzęt i możliwości na poligonie w Wędrzynie (Lubuskie). W przeglądzie batalionu uczestniczył dowódca Wojsk Lądowych, gen. broni Waldemar Skrzypczak. Żołnierze mieli do zrealizowania kilka zadań m.in. zająć wskazany rejon bojowy, odeprzeć atak przeciwnika oraz przeprowadzić pościg za wrogiem. Sprawdzian obejmował również procedury związane z udzielaniem pomocy medycznej. Głównym celem kontroli CREVAL (Combat Readiness Evaluation of Land HQs & Units) jest ocena i weryfikacja zdolności bojowej pododdziału oraz sprawdzenie jego gotowości do realizacji zadań we współdziałaniu z wojskowymi strukturami Unii Europejskiej i NATO. Batalion z Międzyrzecza musiał otrzymać CREVAL, gdyż od 2010 roku ma być trzonem grupy bojowej UE. - To jednak początek drogi do pełnej certyfikacji naszej jednostki - dodał Głuszczak. Do realizacji zadań w ramach grupy bojowej zostanie przygotowany cały 1. batalion - 800 żołnierzy, w stu procentach zawodowych. Mają oni do dyspozycji ok. 160 pojazdów, w tym 53 KTO Rosomak. To jeden z najlepiej wyposażonych i wyszkolonych pododdziałów wojsk lądowych. Żołnierze z międzyrzeckiego batalionu to w większości weterani misji zagranicznych w Iraku i Afganistanie, niektórzy służyli na kilku zmianach polskich kontyngentów. W 2004 roku Polska podjęła decyzję o utworzeniu Grupy Bojowej wspólnie z Niemcami, Słowacją, Litwą i Łotwą. Przez pół roku Polska będzie pełnić rolę państwa ramowego, czyli odpowiedzialnego za sformowanie grupy, w tym zapewnienie dostępności wszystkich niezbędnych jej komponentów. Grupy Bojowe UE (EU Battlegroups) to siły natychmiastowego reagowania wydzielane przez państwa członkowskie na potrzeby operacji UE. Są to jednostki złożone z ok. 1500 żołnierzy, gotowe do podjęcia działań w ciągu 15 dni i realizacji ich przez okres 30- 120 dni.