Policję zawiadomili rodzice kobiety. Funkcjonariusze zastali pijaną Renatę M., która opiekowała się sześciomiesięcznym synkiem, 12-letnią dziewczynką oraz 14-letnim chłopcem. Matce grozi zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia, a w związku z tym utrata praw rodzicielskich i do trzech lat pozbawienia wolności. Policja zapowiada, że sprawa w trybie pilnym trafi do sądu rodzinnego. Z ustaleń policji wynika, że to nie pierwszy przypadek, kiedy Renata M. po pijanemu opiekowała się dziećmi. Kobieta od dłuższego jest objęta nadzorem kuratora.