Poziom Odry jak poziom Odry Odra Bytom Odrzański - Błękitni Świdnica 5:0 (0:0) Bramki: Winiarski 48', Żmudziński 51', Woźnica 77' i 89', Czubik 90' Odra: Zacharewicz, Skrężyna, Borowiecki, Czerny, Drajczyk (46' Czubik), Pojnar (46' Woźnica), Serafin, Konsewicz (53' Sidło), Żmudziński, Kardynał (80' Czujwid), Winiarski Mimo przewagi, w pierwszej połowie bytomianie nie potrafili zdobyć bramki. Nie udało się nawet zdobyć gola z rzutu karnego, strzał Patryka Winiarskiego obronił bramkarz gości. Worek rozpruł się w drugiej połowie. W 48. minucie prowadzenie Odrze dał Winiarski wykańczając podanie Woźnicy. To pierwsze trafienie 16-latka w meczach o punkty. Drugie trafienie to zasługa Żmudzińskiego po dośrodkowaniu Czubika. Przy trzecim trafieniu asystę odnotowuje Winiarski a podanie na bramkę zamienia Woźnica. Ten sam piłkarz trafia na 4:0 strzałem z 16 metrów. Ukoronowaniem spotkania było trafienie Krystiana Czubika na 5:0. Pomocnik Odry uderzył z ponad 20 metrów z pierwszej piłki z powietrza i trafił w samo okienko. Do trzech punktów z soboty bytomianie dopisali trzy punkty z poprzedniego tygodnia. Choć zremisowali w Jasieniu 1:1, przyznano im zwycięstwo walkowerem, ponieważ w zespole Stali zagrali nieuprawnieni zawodnicy. Za tydzień bytomian czeka mecz na szczycie. Zagrają w lubsku przeciwko Budowlanym, którzy są aktualnie na 3 miejscu w tabeli. Czarna sobota piłkarzy z Lubrzy Czarni Rudno - Zjednoczeni Lubrza 7:0 (3:0) Bramki: , Majewski 15' i 22', Kasprzak 33', Pacyna 74' i 82', D. Bebrys 77', Przygodzki 84' Czarni: Korotyszewski - Kasper (ż), Oleniak (85' Przybysz), Marciniak, Zięba(75' Przygodzki) - Bebrys D., Bebrys S. (ż), Marasek (ż), Kmiećkowiak (ż), Kasprzak (55' Pacyna), Majewski (75' Gębala). Rudnianie dokonali na rywalu piłkarskiej rzezi. Po trzech uderzeniach niemal z zegarmistrzowskim dawkowaniem dali przyjezdnym odsapnąć, by w ostatnim kwadransie bez skrupułów, wyraźnie i jednoznacznie zmasakrować rywala. Piłkarze Czarnych dawno już nie przysporzyli takiej radości swoim kibicom. Bo widzowie meczu mogli oglądnąć nie tylko grad pięknych bramek, ale z przyjemnością obserwowali, jak wygląda gra ich zespołu. Czarni świetnie zaczęli, oby dalej utrzymali ten kierunek, choć kolejny rywal będzie bardzo wymagający. W następnej kolejce piłkarze z Rudna powalczą na boisku wicelidera Cariny Gubin. Miało być łatwiej Błyskawica Lubinicko - MKS Nowe Miasteczko 2:3 (2:1) Bramki: Lorenc 21', Popielecki 60', Wysocki 63' Łoboda, Włodarczak (67' Biernacik), Winograd, Chyliński, Smereczniak, B. Wójcik, Popielecki, Lorenc (85' T. Wójcik), Chorążyk, Dawidziak (76' Różycki), Wysocki (89' Olczyk) MKS jechał pewny swego. Outsider grupy wydawał się niezbyt wymagającym rywalem. Tak zresztą było przez pierwsze 30 minut. Pierwsze skrzypce grali piłkarze MKS, rywal jedynie cichutko akompaniował. Na gola MKS czekał do 21 minuty, dośrodkowanie Popieleckiego delikatnie, lecz skutecznie musnął Lorenz i MKS prowadził. Potem jednak zaczęły się schody. W 30 minucie gospodarze strzelili bramkę na 1:1, a tuż przed zakończeniem połowy dołożyli druga bramkę. Łatwe zwycięstwo przeobraziło się piłkarzom MKS-u w widmo porażki. Mecz rozstrzygnął się w drugiej połowie w ciągu trzech minut. Najpierw z rzutu wolnego zaskoczył bramkarza Popielecki, chwilę później prowadzenie piłkarzom MKS dał Wysocki. Za tydzień piłkarze MKS będą mieli okazje powalczyć o 5. miejsce w tabeli. Jeśli wygrają, zamienią się miejscami z sobotnim rywalem, Zenitem Ługów. Mecz odbędzie się w Nowym Miasteczku w nadchodzącą sobotę o godz. 15.00 Odra Bytom zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, MKS jest na miejscu szóstym, a Czarni na miejscu 13. Marek Grzelka