Na szczęście skończyło się na strachu, żaden z małych pasażerów nie odniósł obrażeń - poinformowała Izabela Plech z zespołu prasowego lubuskiej policji. - Wszystkie dzieci są bezpieczne i zdrowe, choć sytuacja wyglądała poważnie - powiedziała policjantka. Do kolizji doszło w poniedziałek krótko przed godziną 8 na ruchliwej drodze krajowej nr 2 (Poznań - Świecko). Gimbus, który wcześniej zabierał dzieci z okolicznych miejscowości, wiózł je do szkoły w Boczowie. - Za autobusem jechał TIR. Jego kierowca zagapił się i najechał na gimbusa - dodała Plech. Bezpośrednio po zdarzeniu droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut. Teraz jest przejezdna, jednak kierowcy muszą jeszcze uważać na strażaków, którzy zajmują się oczyszczaniem jezdni z rozlanych płynów i oleju. Jest tam także policja, która ustala okoliczności zdarzenia.