W tym roku to 25. ofiara wody w tym regionie - poinformowała Izabela Plech z zespołu prasowego lubuskiej policji. Jak ustaliła policja, w poniedziałek mieszkaniec Starego Folwarku niedaleko Trzciela powiedział rodzinie, że jedzie popływać. Tym razem nie wrócił jednak z wycieczki nad jezioro. Rodzina powiadomiła o tym policję. We wtorek na brzegu jeziora policjanci znaleźli ubrania, torbę i przypięty do drzewa rower mężczyzny. Z uwagi na zapadający zmrok jego poszukiwania rozpoczęły się w środę. Około południa strażacy znaleźli zwłoki 57- latka. - Czynności wyjaśniające w tej sprawie będą prowadzone pod nadzorem prokuratora - powiedziała Plech. Od piątku w woj. lubuskim niemal każdego dnia ktoś traci życie w wodzie. Podczas ostatnich kilku dni utonęło pięć osób. Od początku roku w wodach regionu utonęło 25 osób. Policja apeluje o ostrożność podczas wypoczynku nad jeziorami.