Służba Celna szacuje, że z takiej ilości nasączonego nośnika przemytnicy mogli odzyskać ok. 60-70 dkg czystej kokainy o szacunkowej wartości ok. 140 tys. zł. Według deklaracji dołączonej do paczki, powinna ona zawierać foldery reklamowe, przewodniki i pamiątki. Po rozpakowaniu okazało się, że wewnątrz znajdują się zadrukowane kartki formatu A4 zawierające nieaktualne oferty biur podróży w języku hiszpańskim oraz polskim. Adresatem paczki miało być jedno z lubuskich biur podróży. Wstępne badanie narkotestem potwierdziło przypuszczenie, że kartki zostały nasączone kokainą. Służba Celna poinformowała o sprawie Centralne Biuro Śledcze, którego funkcjonariusze zatrzymali właścicielkę biura podróży, które było adresatem paczki; CBŚ prowadzi dalsze śledztwo w tej sprawie. W 2010 r. Służba Celna w całym kraju udaremniła przemyt 94 kg kokainy.