W Polsce kapturnika w naturalnych warunkach zaobserwowano dopiero dziewięć razy, nie ma jednak pewności czy ptaki te nie uciekły z hodowli - poinformował Michał Leszczyński Parku Narodowego Ujście Warty. Ostatnia obserwacja tego gatunku miała miejsce we wrześniu 2010 roku na stawach w Dzwonowie (woj. zachodniopomorskie). Jednak ze względu na popularność tego gatunku w prywatnych hodowlach większość przypadków, kiedy ptaki zaobserwowano, może dotyczyć ptaków zbiegłych z hodowli. - Nie udało się do tej pory udowodnić, czy ptaki widziane u nas pojawiły się w sposób naturalny, np. przyleciały z Ameryki czy też uciekły komuś z hodowli - powiedział Leszczyński. Kaczkami, które potrafią przelecieć nad Atlantykiem z Ameryki i w sposób naturalny pojawiły się w Polsce są: cyraneczka kariolińska, ogorzałka mała, czerniczka oraz markaczka amerykańska. Kapturnik to ptak nieco mniejszy od gągoła. Samiec ma czarną głowę z dużą białą plamą i charakterystycznym czubkiem, czarny grzbiet, białą pierś i rdzawe boki ciała. Samica jest ubarwiona niepozornie; ma upierzenie brązowoszare. Naturalnym środowiskiem kapturnika są niewielkie stawy położone pośród lasu. Gniazda zakłada, podobnie jak gągoł i tracz nurogęś, w dziuplach drzew. Żywi się drobnymi rybami i skorupiakami.