Jak powiedział Domarecki, zarzuty dotyczą przyjęcia w latach 2007-2008 co najmniej kilkunastu łapówek w zmian za poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Lekarzowi grozi za to do 10 lat więzienia. Na tym etapie śledztwa prokuratura nie udziela więcej informacji. Lekarz został zatrzymany w poniedziałek przez policjantów z wydziału walki z przestępczością gospodarczą miejskiej komendy. W związku ze sprawą zatrzymano także pięć innych osób. One także usłyszały zarzuty udziału w procederze, po przesłuchaniach zostały jednak zwolnione. Andrzej K. prowadził prywatną praktykę lekarską, przyjmował także pacjentów w kilku gorzowskich przychodniach.