Jak poinformowały władze gminy Deszczno, "w związku z otrzymanymi sygnałami od mieszkańców o pojawieniu się wilków w miejscowościach Łagodzin, Dzierżów oraz Prądocin, prosimy mieszkańców oraz osoby przebywające na terenie gminy, o zachowanie szczególnej ostrożności na terenach leśnych, zabezpieczania zwierząt domowych i hodowlanych". W komunikacie zaapelowali m.in. też o szczególny nadzór nad zwierzętami i unikanie spacerów po lesie oraz okolicach terenów leśnych. Wilki coraz częściej podchodzą pod budynki Szacuje się, że w województwie lubuskim populacja wilków wynosi około 300 sztuk. Jest ona stała na przestrzeni ostatnich lat. - Nie widzimy tendencji wzrostowej, jeżeli chodzi o populację wilka, jest ona na stałym poziomie - powiedział Witold Marciniak, główny specjalista ds. szacowania szkód w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim. Jak dodał, "obserwujemy, że te wilki coraz bardziej robią się zuchwałe i coraz częściej przychodzą pod zabudowania ludzi". - Ma to związek z aurą, którą mamy za oknem. Te sytuacje miały miejsce, kiedy nastąpiły opady śniegu i temperatura zeszła poniżej zera i w tym momencie wilki mają trudności ze zdobyciem pokarmu - zaznaczył. Co zrobić, gdy spotkamy wilki? Marciniak stwierdził też, że "istnieje ryzyko spotkania wilka, ale on generalnie stara się unikać bezpośredniego spotkania z człowiekiem". - Należy wtedy dać znać, że jesteśmy - zachowywać się głośno, nie nawiązywać kontaktu wzrokowego, nie należy zachowywać się w sposób nerwowy i w panice uciekać. Trzeba spokojnie odejść, cały czas go obserwując - poinstruował. Gmina Deszczno apeluje ponadto do mieszkańców o zamykanie posesji i zabezpieczenie odpadów komunalnych tak, aby nie stały się one pożywieniem dla dzikiej zwierzyny.