Podejrzanym w wieku od 54 do 58 lat (mieszkańcom woj. lubuskiego i zachodniopomorskiego) zarzucono, że nielegalnie wytwarzali wyroby tytoniowe; ich wartość oszacowano na ponad 324 tys. zł. Obliczono, że Skarb Państwa stracił z powodu niezapłaconej akcyzy ponad 380 tys. zł. Według prokuratury mężczyźni działali w zorganizowanej grupie przestępczej. W hali produkcyjnej policjanci wspólnie z celnikami zabezpieczyli ponad 820 kg tytoniu, ponad 10 tys. paczek tytoniu o masie po 50 g oraz sprzęt do konfekcjonowania tytoniu - gotową linię i urządzenia przygotowane do uruchomienia kolejnej. - Sprzęt znaleziony w hali wskazuje, że odbywała się tam produkcja na masową skalę, ponieważ policjanci zabezpieczyli m.in. wózki widłowe, pakowarki, zgrzewarki i sprężarki - sprzęt warty kilkaset tys. złotych - powiedział prokurator Grzegorz Szklarz. Podejrzanym w tej sprawie grozi do pięciu lat więzienia i wysokie grzywny.