Żeby zostać dyrektorem trzeba spełnić pewne wymagania, m.in. mieć odpowiednie wykształcenie potwierdzone dokumentami, które należy złożyć przed konkursem na stanowisko. Trzeba także skończyć kurs kwalifikacyjny zarządzania oświatą, lub legitymować się dyplomem ukończenia studiów podyplomowych z zarządzania. W innym przypadku kandydat nie jest nawet brany pod uwagę w konkursie. Dyrektor jednej z kożuchowskich podstawówek taki dokument przedstawił. Sęk w tym, że był najpewniej... fałszywy. Nowosolska prokuratura potwierdza, że przeciwko dyrektorowi wszczęto już postępowanie. - Zebrane zostały dowody. Mężczyzna przyznał się do winy. Wkrótce do sądu trafi akt oskarżenia w tej sprawie - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Nowej Soli Katarzyna Wojciechowska. Za podrobienie wspomnianego dokumentu grozi mu grzywna, ograniczenie wolności, a nawet od trzech miesięcy do 5 lat więzienia. Informacje dotarły także do zielonogórskiego kuratorium oświaty. - Sprawa jest nam znana. Dzisiaj nie możemy jednak powiedzieć nic więcej. Jej rozwiązanie leży w kompetencji odpowiednich organów, i to one o wszystkim przesądzą - oświadcza dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Zielonej Górze Andrzej Wojnakowski.