Wystarczyło odnowić i przystosować do potrzeb maluchów istniejące już pomieszczenia. Do przedszkola zapisano 14 dzieci. Uruchamianie punktów przedszkolnych przy szkołach wiejskich jest możliwe od ubiegłego roku, kiedy to zadania oświatowe gminy poszerzyły się o inne formy wychowania przedszkolnego. To doskonałe rozwiązanie dla niezamożnych rodziców, ponieważ pięciogodzinne przedszkole jest bezpłatne. Pierwszy taki punkt powstał w ubiegłym roku w Siedlnicy. Uczy się tam 17 maluchów. Drugim jest Lgiń. Gmina Wschowa jest otwarta na propozycje pozostałych szkół wiejskich. Punkty powoływane są na wniosek dyrektorów szkoły przy aprobacie rady rodziców. Dopuszczalna liczebność grupy to 3 - 25 osób. Rodzice, zarówno ci z Siedlnicy, jak i z Lginia są bardzo zadowoleni z przedszkola. Okazuje się, że wola tworzenia punktów przedszkolnych w pozostałych szkołach w gminie jest, ale nie wszędzie można ten pomysł zrealizować. W Szkole Podstawowej w Konradowie, nie ma odpowiednich warunków lokalowych. - Nie mamy ani jednej wolnej klasy, która można by zaadaptować na punkt przedszkolny. Potrzeby oczywiście są. Pod koniec ubiegłego roku, dzięki unijnym funduszom, realizowaliśmy popołudniowe zajęcia dla 3 i 4 latków i nie narzekaliśmy na brak chętnych. Mam nadzieję, że przycięcie tych dzieci na stałe do przedszkola będzie możliwe z chwilą, gdy pięciolatki pójdą do szkoły, co odblokuje nam miejsca w zerówce - tłumaczy Kamila Chudzińska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Konradowie. kab