- Są podejrzani o gwałty, molestowanie małoletniej i kazirodztwo - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej Grzegorz Szklarz. Podobnej treści zarzuty usłyszał trzeci z braci. Prokurator wystąpił o jego aresztowanie, jednak sąd postanowił objąć 25-latka dozorem policji i zakazem zbliżania się do siostry. Zarzuty postawione młodym mężczyznom dotyczą okresu od 2001 roku do 31 stycznia tego roku. Dziewczyna zdecydowała się opowiedzieć o swoim dramacie wychowawcy w gimnazjum. Dyrekcja szkoły natychmiast powiadomiła prokuraturę. - 15-latka została niezwłocznie przesłuchana z udziałem biegłego psychologa. Zeznania złożyło także wielu innych świadków. Zebrane dowody obciążają braci pokrzywdzonej - dodał Szklarz. Prokurator dodał, że z uwagi na dobro dziewczyny, została ona umieszczona w Domu Dziecka. W nie najlepiej sytuowanej rodzinie, mieszkającej w jednej z wsi niedaleko Żar, są jeszcze dwie córki. Nie ustalono jednak, aby były pokrzywdzone przez braci. Jak powiedział Szklarz, sprawę sprawowania opieki nad 15-latką przez rodziców wyjaśnia sąd rodzinny. Na razie nie postawiono im żadnych zarzutów.