W Koroszczynie na odprawę w sobotę rano czekało ok. 1,3 tysiąca tirów. - Na nocnej zmianie na tym przejściu odprawione zostały 534 ciężarówki. Maksymalna przepustowość przejścia w Koroszczynie wynosi około 500 tirów w ciągu jednej, 12-godzinnej zmiany - poinformowała rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk. W sobotę rano w kolejce do przejścia w Dorohusku czekało ok. 800 tirów. W czasie nocnej, 12-godzinnej zmiany odprawiono 315 ciężarówek. Mniejsza kolejka jest na drugim przejściu z Ukrainą w Hrebennem na Lubelszczyźnie - tam czas oczekiwania wynosi cztery godziny. W nocy oprawiono tu 172 tiry. Jak dodała Siemieniuk, w okresie przedświątecznym na granicy zawsze panuje wzmożony ruch. - Tirów jest wtedy więcej niż możliwości przepustowe tych najbardziej obleganych przejść granicznych - dodała.