Zniszczenia nagrobków odkryto w sobotę nad ranem - pisze "Gazeta Lubuska". Sprawcy zdewastowali je nocą z piątku na sobotę. Wandale, prawdopodobnie dziewczyna i trzech chłopaków, weszli na cmentarz nocą. Chodzili między grobami, kopiąc je i łamiąc. Uderzali płytą o płytę, krusząc nagrobki. Zniszczyli 16 mogił, w tym 13 grobów dzieci najbliżej muru oraz trzy groby dorosłych w głębi nekropolii. Odłamki znaleziono na odcinku drogi z cmentarza w kierunku pobliskich bloków mieszkalnych. "Ojciec jednego z pochowanych tu dzieci zbierał kawałki płyty i znosił na grób" - mówi odwiedzający grób teściów Kazimierz Cudo. "W niedzielę zeszły się na cmentarz tłumy ludzi, niektórzy płakali, wszyscy byli poruszeni, bo coś takiego się tutaj nigdy nie zdarzyło". Policyjna ekipa śledcza zaczęła poszukiwania sprawców dewastacji. Na miejsce ściągnięto psa, który szybko złapał trop. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawcy to młodzi mieszkańcy miasta z okolic cmentarza. Wracali przez nekropolię z zabawy i zniszczyli mogiły. Na jednym z nagrobków widać odcisk buta.