Seria brutalnych napadów wywołała w mieście panikę. Dwa z nich miały miejsce w okolicach ul. Zawadzkiego (19 i 22 stycznia) a jeden w okolicach ul. Chmielnej (21 stycznia). Sprawca lub sprawcy - policja nie wyklucza, że napadów dokonały dwie osoby - byli bardzo brutalni. Jedna z napadniętych ofiar została dotkliwie pobita, innej napastnik pociął twarz ostrym narzędziem, prawdopodobnie żyletką. Od tej pory wiele kobiet boi się samotnie wyjść wieczorem z domu. Poszukiwany bandyta ma około 20-23 lat, 175-180 cm wzrostu, ciemne oczy i - również ciemne - lekko faliste włosy oraz widoczne na policzkach blizny po trądziku. Jest bardzo szczupłej budowy ciała. Ubrany był w ciemną, materiałową kurtkę ze ściągaczem, długości do pasa - niewykluczone, że mogła mieć kaptur obszyty futerkiem, spodnie - prawdopodobnie dżinsowe - koloru ciemnego, mógł mieć także drugi kaptur lub szalik koloru biało-czerwonego. Za informacje mogące pomóc w ujęciu sprawcy lub sprawców napadów komendant zielonogórskiej wyznaczył nagrodę w wysokości 3 tysięcy zł. Wszystkie osoby, które były świadkami podobnego zdarzenia lub widziały dziwnie zachowującego się lub uciekającego mężczyznę/mężczyzn, proszone są o kontakt osobisty z najbliższą jednostką policji lub telefoniczny pod nr 112 lub 997.