Akt oskarżenia przeciwko 43-letniej kobiecie został skierowany do sądu - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Kazimierz Rubaszewski. Zdaniem śledczych kobieta miała narazić szkołę na stratę w wysokości ok. 700 zł. 43-latka - jak uznała prokuratura - podjęła się udzielania indywidualnych lekcji uczniom szkoły. W rzeczywistości nie doszło do nich. Nauczycielka miała również pobrać pieniądze za delegacje, których nie odbyła.