Sprawa dotyczy m.in. prania brudnych pieniędzy i przestępstw skarbowych. Mężczyzna, któremu grozi do 10 lat więzienia, został tymczasowo aresztowany - poinformował w czwartek rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej, Kazimierz Rubaszewski. Biznesmen usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy (ok. 1 mln zł) oraz przestępstw skarbowych w kwocie około trzech milionów złotych. Ma odpowiadać także za posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Ani prokuratura, ani ABW nie informują na razie o szczegółach prowadzonego postępowania.