Najstarsze księgi pochodzą z XIX wieku, niektóre wydano w języku niemieckim, pozostałe w polskim. Wśród uratowanych zbiorów są m.in. takie perełki, jak np. oryginalna kronika z otwarcia powojennego seminarium duchownego we Wrocławiu albo egzemplarz konstytucji Rzeszy Niemieckiej z 1919 roku. Do tego seria modlitewników, rejestry datków (tzw. Lieber Stipendiorum), zaświadczenia, księgi liturgiczne, odgórne wytyczne dla działalności księży z ostatnich dziesięcioleci, podręczniki teologiczno-filozoficzne, notatki proboszczów, zdjęcia ze szczególnych wydarzeń, słowniki, albumy, perły literatury polskiej, poradniki dydaktyczne i wiele innych. Według szprotawskich muzealników, to cenny materiał poglądowy na temat działalności duszpasterskiej kościoła w powojennej Polsce na przykładzie jednej z naszych lokalnych parafii. Muzealnicy dziękują właścicielowi skupu makulatury, który zwrócił uwagę na szczególny zbiór i osobiście przewiózł go do muzeum. - Byłaby naprawdę szkoda, gdyby trafiła na przemiał - podkreślają.