W akcji gaszenia szopy uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej, trwała ona około 2 godzin. - Gdy strażacy dotarli na miejsce, cała szopa objęta była ogniem. Podczas akcji gaśniczej jej właściciel poinformował, że w środku może znajdować się bezdomny. Strażacy rzeczywiście znaleźli ciało mężczyzny - dodał Żołądziejewski. Zabezpieczony został także budynek mieszkalny, znajdujący się obok szopy. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.