Jak poinformowała rzecznik żagańskiej policji Sylwia Woroniec, przed weekendem młodego człowieka zatrzymali sokiści na stacji kolejowej w Żaganiu, gdzie doszło do uszkodzenia przewodów służących do zasilania m.in. mechanizmów uruchamiających zwrotnice. W chwili zatrzymania 26-letni mieszkaniec Żagania był pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał sześć zarzutów. Policja ustaliła, że nie tylko usiłował ukraść przewody kolejarzom, ale także jest odpowiedzialny za kilka włamań i kradzieży. - Okazało się, że mężczyzna od kilku tygodniu żył z kradzieży i włamań, a skradzione rzeczy sprzedawał po to, aby mieć pieniądze na alkohol - powiedziała Woroniec. Sąd Rejonowy w Żaganiu tymczasowo aresztował Krzysztofa G. na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.