W czasie zatrzymania Jacek S. znajdował się pod działaniem narkotyków i był bardzo agresywny. W zajmowanym przez niego pokoju było ponad 300 tabletek ekstazy i kilkanaście porcji marihuany - powiedział Konieczny. Jak ustalono, S. przywiózł do Gorzowa Wlkp. z Niemiec ponad 500 tabletek ekstazy, które rozprowadzał w miejscowych dyskotekach i lokalach nocnych. Proceder miał rozpocząć się w ubiegłym roku. Mężczyzna jest podejrzany o handel narkotykami. - Podejrzany przyznał się do zarzutów; grozi mu od trzech do 10 lat więzienia - powiedział Konieczny.