W październiku nowosolski Sąd Rejonowy wydał wyrok w sprawie samowoli budowlanej, której dopuścił się Andrzej Smołaga. Umorzono wobec niego postępowanie na czas próby jednego roku. Z taką karą A. Smołaga nie może jednak pełnić funkcji radnego. Nie odwołałem się, bo zmyliło mnie w orzeczeniu sądu słowo "umorzone". Kiedy dowiedziałem się, że jest to wyrok, z którym nie mogę pełnić funkcji radnego było już za późno na odwołanie do wyższej instancji. Może gdybym to zrobił wszystko wyglądałoby inaczej - mówi A. Smołaga. Dodaje, że o ciążącym na sobie wyroku poinformował przewodniczącego rady. Na czym polegała samowola? A. Smołaga opowiada, że na działce którą posiada był kiedyś staw. Kilka lat temu został zasypany. Kiedy padał deszcz unosił się z tego miejsca smród zgnilizny. Wysłałem pismo do gminy wiejskiej Nowa Sól z zapytaniem, czy mogę ponownie w tym miejscu wykopać staw. Niestety nie dostałem twierdzącej odpowiedzi na piśmie. Staw wykopałem a ziemię przekazałem na budowę nowosolskiego portu. Okazało się, że dopuściłem się samowoli budowlanej - oznajmia A. Smołaga. Radni miejscy otrzymali od wojewody opinię prawną w sprawie wygaszenia mandatu radnemu A. Smoładze. Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Szyszko zapowiada, że taki punkt znajdzie się w lutowym porządku obrad. Monika Owczarek