Kierowca nissana wręczył im 150 zł i w zamian za odstąpienie od czynności służbowych obiecał dodatkowe 3 tysiące. Był pod wypływem alkoholu. Policjanci zwrócili uwagę na nissana, ponieważ kierowca zapomniał włączyć światła mijania. Choć sygnalizowali, by zatrzymał pojazd, auto zamiast zwolnić przyspieszyło. Mężczyzna zatrzymał się dopiero wówczas, gdy funkcjonariusze zajechali mu drogę. - Podczas zatrzymania sprawca wręczył funkcjonariuszom korzyść majątkową w kwocie 150 zł, a nadto obiecał udzielić im kwotę 3000 zł w zamian za naruszenie przepisów prawnej czynności służbowej związanej z ujawnionym przestępstwem drogowym - informuje Artur Dryjas, prokurator rejonowy we Wschowie. ( na zdjeciu) Kierowcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności. kab