32 i 33-letni mieszkańcy Gorzowa Wlkp. jechali luksusowym BMW, w którym policjanci znaleźli kokainę. Zatrzymanie samochodu nie było przypadkowe. Wcześniej CBŚ ustaliło, że mogą oni przewozić narkotyki i wspólnie z policjantami z Międzyrzecza i antyterrorystami zorganizowano blokadę na drodze krajowej nr 3. - Mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty wprowadzania na rynek znacznych ilości środków odurzających. Wystąpimy również do prokuratury z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Grozi im do 10 lat więzienia - powiedział Chorąży. Jak dodał, jeden z podejrzewanych był wcześniej karany, m.in. za napady z bronią w ręku. Policyjne ustalenia wskazują, że narkotyki miały trafić na gorzowski rynek.