Wydarzenie miało miejsce w jednej z miejscowości w gminie Lubiszyn (Lubuskie) - poinformował w środę Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji. Zgłoszenie o zaginięciu dziewczyny złożyła matka. Policjanci rozpoczęli poszukiwania nastolatki w nocy z wtorku na środę. Jak powiedział Konieczny, "dokładne okoliczności zaginięcia nastolatki nie były znane, jednak po rozmowie z jej znajomym nasunęły się podejrzenia, że może być ona w zaawansowanej ciąży. Fakt ten do tego czasu prawdopodobnie nie był znany jej rodzinie". Policja po tej informacji natychmiast przystąpiła do poszukiwań. Sprawdzano dokładnie okolicę rodzinnego domu dziewczyny i miejsca, w których ostatni raz była widziana. Po godzinie 3. w nocy w zaroślach ok. 100 m od zabudowań policjanci odnaleźli dziewczynę - leżała w wysokiej trawie. - Okazało się, że nieco wcześniej własnymi siłami nastolatka urodziła dziecko, była bardzo wyczerpana - opowiadał Konieczny. Karetka pogotowia odwiozła nastolatkę z noworodkiem do szpitala. Życiu 16-latki i jej dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała policja.