"Moi rodzice się biją, są pod wpływem alkoholu" - powiedział przez telefon chłopiec policjantowi z KMP w Gorzowie Wielkopolskim. Pod wskazany przez niego adres wysłany został radiowóz. Funkcjonariusze zastali na miejscu zdarzenia pijanych rodziców, 11-latka i jego 3-letniego brata, a w mieszkaniu panował "ogólny bałagan i chaos, wszędzie było pełno butelek po alkoholu" - donosi TVN24. Jak się okazało matka dzieci miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a ojciec - dwa promile alkoholu. Do sądu rodzinnego wysłany został wniosek o ograniczenie rodzicom praw rodzicielskich. Jak wynika z informacji policji, nie była to pierwsza interwencja w tym domu.