Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 11.00 na policję zadzwoniła kobieta z informacją, że na ulicy Narutowicza, w rejonie jednego z banków, leżą porozrzucane pieniądze. Razem z i inną przechodzącą obok kobietą, zaczęły zbierać rozwiewane przez wiatr banknoty. W sumie uzbierały1400 zł. Zagubione pieniądze nie czekały długo na właściciela. Już po około 30 minutach, w komisariacie zjawił się 56-letni mężczyzna, który chciał zgłosić zagubienie takiej właśnie kwoty pieniędzy. Mężczyzna dysponował dokumentem potwierdzającym wypłatę pieniędzy z banku. Z jego relacji wynikało, że banknoty włożył do foliowej koszulki, z której na ulicy musiały mu się wysunąć. Był bardzo zdziwiony, gdy dowiedział się, że cała kwota już się odnalazła. Policjanci przekazali mu kontakt do kobiet, które znalazły zgubę. Mężczyzna zobowiązał się wynagrodzić ich uczciwość.