- Zatrzymani to 32-letni mieszkaniec Ryk, 44-letnia mieszkanka Lublina oraz 30-latek bez stałego adresu zameldowania - poinformował Andrzej Fijołek z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie. Według ustaleń policji osoby te zarejestrowały działalność gospodarczą dotyczącą windykacji długów, ale w rzeczywistości tej działalności nie prowadziły. Fałszowali natomiast dokumentację, która miała potwierdzać działania firmy i uzyskiwane przez nią dochody. Na tej podstawie ubiegali się m.in. o kredyty. - W ten sposób w dwóch placówkach bankowych w Lublinie uzyskali kredyt na działalność firmy oraz na podstawie umów leasingowych dwa samochody porsche o wartości 480 tys. każdy, a następnie auta te ukryli. Łączna wartość wyłudzeń to ok. 1,5 mln zł - powiedział Fijołek. Policjanci przeszukali mieszkania podejrzanych i znaleźli dokumenty, z których wynika, że wyłudzeń mogło być więcej. Policja określa sprawę jako rozwojową. Zatrzymana trójka została doprowadzona do prokuratury. Za oszustwo grozi kara do ośmiu lat więzienia.