Według ustaleń policji, od 1997 r. przyjęli łapówki w łącznej kwocie blisko 90 tys. dolarów i nie mniej niż 25 tys. zł. Mężczyźni zostali zatrzymani we wtorek - poinformowała w środę Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Zatrzymani celnicy to 41-letni Dariusz K., 39-letni Piotr M., 43- letni Robert C. oraz 33-letni Grzegorz O. Mieli oni wielokrotnie przyjmować łapówki od osób prywatnych i firm podczas kontroli samochodów i pociągów przejeżdżających przez polsko-ukraińskie przejście graniczne w Dorohusku oraz podczas odpraw towarów w referacie celnym w Chełmie. Zatrzymany został także przedsiębiorca z Chełma, 42-letni Jarosław P. Miał on w 2002 r. wręczyć celnikom 19 łapówek w łącznej kwocie 9,5 tys. zł, w zmian za przyspieszanie odpraw celnych odzieży sprowadzanej z Turcji. Wobec biznesmena oraz jednego z celników, Dariusza K., prokurator zastosował dozór policyjny, poręczenia majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. W stosunku do pozostałych celników skierowane zostały do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelski wydział biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Łącznie zarzuty postawiono już 15 celnikom oraz czterem przedsiębiorcom. Śledczy nadal określają sprawę jako rozwojową i zapowiadają kolejne zatrzymania.