Jak poinformował w czwartek Jacek Deptuś z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej w Lublinie, mężczyźni to mieszkańcy Lublina w wieku od 22 do 37 lat, zatrzymano ich na podstawie działań operacyjnych policji. Najmłodszy z zatrzymanych jest studentem. Ustalono już, że czterech z zatrzymanych mężczyzn działało w zorganizowanej grupie. W ich mieszkaniach i samochodach policjanci odnaleźli narkotyki w ilości umożliwiającej wprowadzenie na rynek 1400 tzw. porcji dilerskich. Co do piątego z zatrzymanych, 22-latka, wciąż trwają ustalenia czy działał sam, czy w porozumieniu z pozostałymi - dodał Deptuś. W wynajmowanym przez studenta mieszkaniu policja znalazła m.in. 2300 porcji amfetaminy, 300 porcji marihuany, a także dwie wagi elektroniczne, fajkę służącą do palenia narkotyków. Wobec trzech zatrzymanych, Mariusza M., Grzegorza S. oraz Damiana S. sąd zastosował tymczasowy areszt. O dalszych losach Adama Ł. oraz Artura F. zdecyduje prokurator. Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.