Zatrzymani są głównie mieszkańcami Lublina i okolic, jest wśród nich sześć kobiet. Pieniądze wyłudzali z lubelskiego ZUS, sprawa dotyczy świadczeń przyznanych w latach 1997-2005 - poinformowała w czwartek Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. To już kolejne zatrzymania, stanowiące efekt rozbicia w 2008 r. przez lubelską policję grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem świadczeń z ZUS i KRUS. Wtedy ujęto 39 osób, w tym lekarkę oraz byłych pracowników ZUS, zabezpieczono dokumenty medyczne, które mogły służyć kolejnym próbom nielegalnego uzyskania świadczeń socjalnych. Zatrzymanym wówczas postawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowania łapówek, oszustwa i potwierdzania nieprawdy w dokumentach medycznych. Pośrednicy - jak ustaliła policja - za załatwienie renty otrzymywali od 1,5 do 5 tys. zł. Łącznie zatrzymano w tej sprawie 68 osób. Policja uważa ją nadal za rozwojową. - W sumie mogło dojść do wyłudzenia blisko tysiąca świadczeń - dodała Laszczka-Rusek.