Zatrzymanym postawiono m.in. zarzuty przemytu i wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Ponadto czterem osobom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Jak poinformował w środę zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, policjanci z CBŚ, wspierani przez policyjnych antyterrorystów, weszli we wtorek w tym samym czasie do 13 mieszkań w Zamościu i zatrzymali 13 mężczyzn, w wieku od 25 do 37 lat. W mieszkaniach zatrzymanych zabezpieczono śladowe ilości narkotyków. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono dwa samochody osobowe, pieniądze oraz biżuterię o wartości blisko 50 tys. zł. Jak powiedziała Anna Laszczka-Rusek z KWP, żaden z zatrzymanych nie stawiał oporu. Wszyscy mężczyźni byli już wcześniej notowani przez policję. Śledczy ustalili, że grupa od 2002 roku wprowadziła do obrotu blisko 70 kg narkotyków. W większości była to marihuana, którą przestępcy przemycali do Polski, głównie z Belgii i Holandii. Przestępcy działali na terenie Zamojszczyzny i okolicznych powiatów, byli powiązani także z grupami działającymi m.in. na terenie Kielc, Poznania i Warszawy. Wtorkowe zatrzymania to efekt śledztwa trwającego od 2006 roku. Wcześniej zatrzymano 20 podejrzanych. 13 z nich w dalszym ciągu przebywa w areszcie, w przypadku pozostałych 7 zastosowano dozory i poręczenia majątkowe. Lider grupy Robert K. zatrzymany został w październiku 2006 roku. W sumie do sprawy zatrzymano 33 osoby.