Wiceprezydent Zamościa jest jedynym z prelegentów, który nie jest absolwentem uczelni-gospodarza przedsięwzięcia. Jego zaproszenie miało na celu przybliżenie młodym ludziom funkcjonowania miasta jako podmiotu, który podejmuje różne inicjatywy na rzecz modernizacji i rozwoju, wykorzystując przy tym wszelkie możliwości, jakie stwarza rzeczywistość. Studenci mogli więc w pełni przekonać się, jaki jest mechanizm pozyskiwania i wykorzystania środków z programów unijnych, a także z tzw. Funduszu Norweskiego. Dużą część wystąpienia zaproszonego gościa stanowiło przedstawienie utworzenia i wdrożenia w życie projektu podstrefy ekonomicznej w Zamościu. Wiceprezydent pokazał to na konkretnych przykładach - głównie modernizacji Starego Miasta i Ogrodu Zoologicznego - w czasie przygotowanej uprzednio prezentacji multimedialnej. Zaznaczył jednak, że nieuchronnie nadejdzie czas, w którym środków z Unii Europejskiej będzie coraz mniej i będą one coraz trudniejsze do pozyskania. Obecnie wielkość budżetu miasta Zamość to ponad 400 milionów złotych, ale gdy skończą się fundusze unijne, to miejska sakwa stopnieje do około 160 milionów złotych. Ostatnią część spotkania stanowiły pytania z sali. Studentów interesowała przedsiębiorczość mieszkańców Zamościa, a także różne inne sprawy z życia miasta, między innymi kwestia remontu zalewu. Padło również pytanie o kolej. Niestety wiceprezydent podtrzymał nieprawdziwą tezę, że zainteresowanie pociągami było tak małe, że podczas sierpniowego happeningu w Zwierzyńcu z pociągu "Solina" wysiadły "tylko dwie panie turystki". Pocieszające jednak jest to, że zarazem przyznał, iż likwidacja kolei spowodowała duże problemy pod względem połączenia Zamościa z południem Polski. Następne wykłady odbędą się w trzy kolejne środy. Gośćmi młodych przedsiębiorców z WNR będą: Bożena Kołbak dyrektor BPS S.A. Oddział Zamość, Piotr Szarafin dyrektor banku PKO S.A, Jarosław Pawałczuk makler giełdowy, Marian Mazur burmistrz Miasta Szczebrzeszyn, Marian Gil Kierownik Regionalnego Ośrodka Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Marian Mirosław Hawrylak, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy. Z pewnością warto wybrać się na te spotkania i przekonać, że postawa przedsiębiorcza jest w cenie - również na Zamojszczyźnie. Robert Marchwiany