Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło, kiedy kierowca seata, jadący w kierunku Warszawy, podjął manewr wyprzedzania. - Prawdopodobnie w tym momencie doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającymi z naprzeciwka samochodami terenową toyotą oraz fordem - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. 28-letni kierowca seata oraz 34-letnia pasażerka zginęli na miejscu. Jadąca z nimi 5-letnia dziewczynka została przewieziona do szpitala w Lublinie. Obrażenia odniosły także cztery inne osoby jadące fordem i toyotą. Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez kilka godzin.