Karetka marki Renault master wiozła czterech pacjentów na dializy do szpitala w Zamościu. Między miejscowościami Zwierzyniec i Panasówka, na śliskiej po deszczu nawierzchni, ambulans wpadł w poślizg, wypadł z szosy i przewrócił się na dach. - Jeden z pacjentów doznał złamania ręki i nogi oraz urazu głowy. Inni mają niegroźne potłuczenia - powiedziała rzeczniczka zamojskiej policji Joanna Kopeć. Policja ustala okoliczności wypadku. "Kierowca karetki był trzeźwy. Prawdopodobnie jechał zbyt szybko - dodała policjantka.