- Głosowanie w obu gminach trwa, rozpoczęło się punktualnie o godz. 8, zakończy się o godz. 22. Trochę boimy się o frekwencję, bo spadło dużo śniegu i niektórym mieszkańcom może on utrudniać dotarcie do lokali wyborczych - powiedział dyrektor delegatury krajowego biura wyborczego w Białej Podlaskiej Krzysztof Sadowski. O mandat wójta w przedterminowych wyborach w Kąkolewnicy ubiega się członek PiS, radny powiatu bialskiego Marcin Duszek oraz trzech bezpartyjnych: pełniący obowiązki wójta Zbigniew Ładny, sekretarz gminy Jacek Zgorzałek oraz prawnik z Warszawy Marek Woch. Poprzedni wójt Kąkolewnicy skazany został na karę więzienia w zawieszeniu za nakłanianie swoich pracowników do fałszowania dokumentacji, w czasie, gdy prowadził stację paliw. W Dębowej Kłodzie w niedzielnych wyborach startuje pięcioro kandydatów: przedsiębiorca Elżbieta Konczal-Grudzińska, urzędniczka z tamtejszego urzędu gminy, radna powiatu parczewskiego Grażyna Lamczyk, wicestarosta parczewski Jerzy Maśluch, nauczyciel Józef Michaluk oraz przedsiębiorca Dariusz Wiórko. Wszyscy są bezpartyjni. Poprzedni wójt Dębowej Kłody został skazany na karę więzienia z zawieszeniu za działanie na szkodę interesu publicznego przez zaniechanie egzekucji około 40 tys. zł podatku od nieruchomości od miejscowej spółdzielni kółek rolniczych. Aby wygrać wybory na wójta gminy, trzeba otrzymać ponad 50 proc. głosów. Jeśli nikt nie osiągnie takiego wyniku, to za dwa tygodnie odbędzie się druga tura wyborów, w której wezmą udział dwaj kandydaci z najwyższym poparciem.