Mężczyzna wszedł do jednej z wieżyczek strażniczych. Jak powiedział Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, podejrzany wybił okno wieżyczki i w niej zasnął. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, następnie trafił do izby wytrzeźwień. Miał prawie trzy promile alkoholu we krwi. Dzisiaj 34-latek został doprowadzony do prokuratury, tam usłyszał zarzuty, między innymi znieważenia oraz uszkodzenia zabytku. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji.