W maju prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie, którego celem jest przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na wiek, płeć, orientacje czy narodowość. Oznacza to, że w stołecznych urzędach jest zakaz wieszania krzyży na ścianach czy też eksponowania symboli religijnych przez pracowników. W związku z rozporządzeniem wójt gminy Aleksandrów zwrócił się do Trzaskowskiego. Wójt gminy Aleksandrów napisał do Rafała Trzaskowskiego "Z uwagi na apele naszych mieszkańców, także tych tymczasowo przebywających w Warszawie wystosowałem pismo do Rafała Trzaskowskiego o przekazanie symboli religijnych do gminy Aleksandrów" - napisał. "Docierają do nas informacje o usuwaniu krzyży i innych symboli religijnych z podległych Panu urzędów, jak również docierają do nas niepokojące informacje, że wskutek działań podjętych przepisów są one niewłaściwie przechowywane i deponowane, a być może nawet dochodzi do profanacji symboli religijnych" - napisał Borowiec do Trzaskowskiego. Wójt prosi o krzyże z Warszawy. "Chcę wybawić Trzaskowskiego" Wójt w rozmowie z Katolickim Radiem Zamość podkreślił, że "na mocy rożnych ocen, rozporządzeń, ustaw takie przekazanie z urzędu do urzędu jest możliwe". - Krótko mówiąc chcę wybawić prezydenta (Trzaskowskiego - red.) - powiedział wójt. Dodał, że jego prośba dotyczy symboli religijnych zakupionych z środków publicznych. Samorządowiec zapewnił, że przesłane z Warszawy krzyże "zagospodarujemy tutaj w gminie Aleksandrów". - To obopólna korzyść - podkreślił. Borowiec dodał, że wspominane w piśmie sygnały o traktowaniu symboli religijnych, docierają do niego od starszych mieszkańców gminy, których dzieci i wnuki pracują w stołecznych urzędach. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!