- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Zbigniew S. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. Według prokuratury w okresie od 2007 r. do stycznia 2014 r. w Jastkowie i Płouszowicach wójt znęcał się nad pozostającą w stosunku zależności pokrzywdzoną dyrektorką, złośliwie i uporczywie naruszał jej prawa pracownicze w postaci prawa do równego traktowania, prawa do trwałości stosunku pracy oraz prawa do godziwego wynagrodzenia. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Lublinie dotyczy wieloletniego konfliktu między wójtem a dyrektorką szkoły w Płouszowicach. Kobieta w 2010 r. wygrała konkurs na dyrektora tej szkoły, ale wójt kwestionował jej uprawnienia i dostawała ona zaniżone wynagrodzenie. Kobieta zgłosiła sprawę do prokuratury i do sądu pracy. Sąd zasądził wypłatę należnego jej zaległego wynagrodzenia i zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa rażącego i uporczywego naruszania praw pracowniczych. Według prokuratury Zbigniew S. wielokrotnie przekraczał swoje uprawnienia i nie dopełniał obowiązków związanych z procedurą wyłaniania dyrektora szkoły. Kwestionował też istnienie uprawnień pokrzywdzonej do tytułu nauczyciela mianowanego, szczególnemu nadzorowi poddawał jej metody zarządzania placówką. - Pomawiał o takie postępowanie, które mogło narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania stanowiska dyrektora szkoły - dodała Syk-Jankowska. Za znęcanie się nad osobą pozostająca w stosunku zależności grozi kara do 5 lat więzienia.