Pomimo bardzo trudnej sytuacji finansowej, bez wsparcia ze strony miasta, władze klubu postanowiły, że klub będzie istniał dalej. Przypomnijmy, że Hetmanek po raz drugi z rzędu nie otrzymał dotacji ze strony miasta, choć w klubie trenują dzieci i młodzież z Zamościa. W tym roku miasto na dofinansowanie sportu miejskiego przeznaczyło ponad 2 mln zł. Wydawać by się mogło, że pieniędzy powinno wystarczyć dla wszystkich. Ale to tylko złudzenie. Życie po raz kolejny pokazało, że są kluby "lubiane" i "nielubiane" u tych, którzy dzielą pieniądze. Nie swoje a podatników, także tych, których dzieci trenują właśnie w Hetmanku. - Klub nie otrzymuje żadnych dotacji z miasta oraz innych organizacji. Od chwili powstania, utrzymujemy się dzięki ofiarności rodziców trenerów i sympatyków. Pracy społecznej rodziców i trenerów nie da się przeliczyć na żadne środki finansowe. W sytuacji, gdy w 2011 roku musimy sami ponosić koszty korzystania z obiektów sportowych naszego miasta wiele osób zwątpiło w nasze dalsze istnienie. Jednak trenujemy, gramy i będziemy kontynuować rozgrywki ligowe. Wszystko to robimy dla naszych dzieci, które jeszcze nie rozumieją, że są równi i równiejsi, a w zamojskim sporcie nie obowiązują zasady fair play - żali się Jerzy Muzyka prezes Hetmanka. Pomocy klubowi nie odmówił natomiast Wójt Gminy Zamość Ryszard Gliwiński. Dzięki jego uprzejmości 2 razy w tygodniu młodzi zawodnicy Hetmanka mogą trenować w hali sportowej przy Zespole Szkół w Płoskiem. Pozostałe treningi odbywają na obiektach miejskich, ale za te rodzice muszą już zapłacić. Jerzy Muzyka ma nadzieję, że determinacja rodziców oraz postawa młodych sportowców wzbudzi refleksję wszystkich, którym bliskie jest dobro zamojskiego sportu. Wierzy też, że Hetmanek nie podzieli losu Hetmana, klubu z którym identyfikowało się tysiące mieszkańców Zamościa i Zamojszczyzny. Jak mówi, kanclerz i hetman wielki koronny Jan Zamoyski, założyciel naszego pięknego miasta, był wielkim obrońcą swobód obywatelskich i tolerancji religijnej. To właśnie takiej tolerancji staramy się uczyć naszych młodych sportowców. Mamy nadzieję i wierzymy, że ta idea pozwoli nam wszystkim odbudować zamojską piłkę nożną. Zwróćmy uwagę, że to wkład Ormian, Greków czy Żydów spowodował rozkwit Zamościa, a teraz wkład wszystkich klubów, a nie tylko wybranych, spowoduje rozkwit tej dyscypliny w Zamościu i przy okazji wspólnie uda nam się odbudować naszego Wielkiego Hetmana. wald