Łukaszykowi 8. pozycję zapewniły 586 pkt. wystrzelane w eliminacjach i 99,7 pkt. w finale. Następnego dnia spisał się lepiej. W eliminacjach zdobył 587 pkt., a w finale 102,2 pkt. Był 4. - Trochę pechowo przegrałem walkę o podium. Do trzeciego miejsca zabrakło mi tylko 0,4 pkt. - przyznaje 20-letni reprezentant Polski. Podczas pierwszej konkurencji z reprezentantów naszego kraju lepiej od Łukaszyka wypadł tylko Artur Masłowski ze Śląska Wrocław, który był 7. W drugiej Zamościanin był najwyżej sklasyfikowanym Polakiem. W czeskim Grand Prix oprócz naszych zawodników udział wzięły też m.in. ekipy z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Czech, Słowacji, Norwegii, Węgier, Izraela i kilku innych krajów. - Było z kim powalczyć. Ja mogę być z siebie zadowolony, strzeliłem dwa przyzwoite wyniki - podsumował swój start Łukaszyk. Teraz przed Rafałem ważne zawody międzynarodowe w Monachium. - W dniach 23-27 stycznia startuję w Niemczech. Od tego startu wiele zależy. Jeżeli wypadnę tam dobrze to pojadę na Mistrzostwa Europy, które na przełomie lutego i marca odbędą się w Winterthur w Szwajcarii - kończy. Radosław Cieplak