W Austrii na emeryturę odchodzą powoli tradycyjni listonosze z ich tradycyjnymi listami. Także faksy - od czasu wymyślenia sposobu potwierdzenia autentyczności danych podawanych w e-mailach - stają się bezużyteczne. Połowa korespondencji urzędowej przesyłana jest pocztą elektroniczną. A jak to wygląda na naszym podwórku? Czy urzędnicy nie spędzają za dużo czasu przed komputerem zamiast obsługiwać interesantów? Do lubelskiego urzędu miasta wybrał się reporter RMF Krzysztof Kot. Posłuchaj: