O uchylenie immunitetu wnioskowała Prokuratura Okręgowa w Lublinie, która zamierza postawić sędziemu K. kolejny, szósty już, zarzut. - Wniosek prokuratury został uwzględniony - powiedział prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie Marek Wolski. Sędzia K. w październiku ub. roku usłyszał pięć zarzutów dotyczących przestępstw o charakterze seksualnym, jakich miał się dopuścić w styczniu i lutym 2011 r. wobec pracownicy sądu w Zwoleniu. Postawianie zarzutów było możliwe po prawomocnym uchyleniu immunitetu sędziego przez Sąd Najwyższy. Cezary K. został zawieszony w pełnieniu czynności służbowych, a jego wynagrodzenie obniżono o 30 proc. Podczas śledztwa - jak informowała w grudniu ubiegłego roku rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska - ujawnione zostały nowe fakty i okoliczności, które pozwalają na postawienie sędziemu K. kolejnego zarzutu dotyczącego podobnego przestępstwa wobec tej samej pokrzywdzonej. Postawienie nowego zarzutu wymaga powtórzenia procedury pozbawienia sędziego immunitetu. Czwartkowe postanowienie lubelskiego sądu jest nieprawomocne, służy od niego odwołanie do Sądu Najwyższego. O sprawie zrobiło się głośno wiosną ubiegłego roku. Jak relacjonowały media, Cezary K. miał się dopuścić przestępstw seksualnych wobec stażystki w zwoleńskim sądzie w okresie, gdy był prezesem tego sądu. Według mediów, kobieta opowiedziała w Centrum Praw Kobiet w Warszawie, że prezes siłą zaciągnął ją do samochodu, wywiózł za miasto i zgwałcił. Wcześniej miało dochodzić do przypadków molestowania jej w budynku sądu. Cezary K. ustąpił z funkcji prezesa sądu w Zwoleniu w lutym ubiegłego roku.