Kiedy w 47 minucie po bramce Roberta Drąga goście prowadzili 2:0 wydawało się, że trzy punkty wyjadą z Kolejarzem. Ale za sprawą Marka Fundakowskiego, który dwukrotnie trafił do bramki gości, Hetman zdołał doprowadzić do remisu. Na zwycięskie trafienie niestety zabrakło już czasu. Gdyby Hetman zagrał od początku tak, jak po stracie drugiej bramki, trzy punkty na pewno zostałyby w Zamościu. Tak się jednak nie stało i trzeba być zadowolonym z remisu. W kolejnym spotkaniu Hetman zmierzy się na boisku w Łomży z tamtejszym ŁKS. O innym rozwiązaniu jak 3 punkty nie może być mowy. Hetman - Kolejarz Stróże 2 : 2 (0:1) Bramki: Fundakowski 2 (59, 71 min) - Kurowski (31 min), Drąg (47 min) Czerwona kartka: Lipecki (90 min, druga żółta) Żółte kartki: Margol, Lytvyniuk (H), Lipecki, Hetman: Prus - Sękowski, Grunt, Frączek, Sowa - Rożej (39 Lytvyniuk), Kita, Kiema, Kaczmarek - Fundakowski, Margol. Kolejarz: Zarychta - Wańczyk (62 Stefanik), Walęciak, Kurowski, Kandyfer, Gryźlak, Lipecki, Bergier (75 Dudziński), Sekuła (83 Szymczyk), Drąg, Księżyc. Sędzia: Maciej Mądzik (Kielce). Widzów: 800. wald