Dwóch braci i siostra zdemontowali kratę zabezpieczającą okno, wybili szybę i dostali się do środka. Niczego jednak nie zabrali od razu, bo - jak tłumaczyli policjantom - zrobiło się ciemno. Kiedy wrócili, nakrył ich przechodzień. Dzieci chciały ukraść artykuły spożywcze i pieniądze - łącznie około 500 złotych. Jak się okazało pomysłodawcą kradzieży była młodsza część rodzeństwa: 8-letnia siostra i o rok starszy brat. 11-latek pomagał im zrealizować plan. Teraz całą trójką zajmie się sąd rodzinny.