Policjanci zajmujący się poszukiwaniem zaginionej 64-latki ustalili, że na posesji, na której mieszkała kobieta, mogą być ukryte ludzkie zwłoki. Ze zgłoszenia o zaginięciu 64-latki wynikało, że mogła ona wyjechać za granicę. Policjanci sprawdzali wieli sygnałów, zakładanych było kilkanaście wersji, również taka, że mogło dojść do jej zabójstwa. Podczas przeszukania nieruchomości, specjalnie przeszkolony pies wskazał miejsce pod schodami domu. To właśnie tam policjanci znaleźli zakopane zwłoki kobiety. Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby i ustalają ich związek ze śmiercią kobiety. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lubartowie.