Zamościanie rozpoczęli mecz w następującym składzie: w bramce Arkadiusz Kozaczeńko, skrzydłowi - Michał Sikora oraz Jakub Winnik, rozgrywający - Radosław Turczyn, Szymon Fugiel i Radosław Pomiankiewicz, obrotowy Michał Ryń. Początek spotkania był wyrównany. Padwa zagrała bardzo dobrze w obronie, dzięki czemu przeciwnik musiał się sporo napracować, aby dojść do sytuacji rzutowej. Z biegiem czasu zarysowała się nieznaczna przewaga gości, którzy zdołali odskoczyć na 2 - 3 punkty i praktycznie do końca spotkania nie pozwolili gospodarzom odrobić strat. Z bardzo dobrej strony pokazał się bramkarz Padwy, który obronił rzut karny. W drugiej połowie mecz toczył się "bramka w bramkę". Pomimo wykluczenia z gry Michała Rynia MKS nie potrafił wykorzystać przewagi. Dobra gra zawodników Padwy pozwoliła utrzymać przewagę do końca i pomimo wysiłków gospodarzy mecz zakończył się wynikiem 25 : 21. Było to drugie z rzędu zwycięstwo zamościan w tym sezonie. W meczu pierwszej kolejki pokonali w Zamościu Kraszak Biała Podlaska 28:20. W następnej kolejce, która odbędzie się w dniach 24 - 25 listopada szczypiorniści zamojskiej Padwy wyjeżdżają do Lublina, by zmierzyć się z tamtejszą "Skarpą".