- Funkcjonariusze patrolujący drogę krajową nr 19 Białystok - Lublin w okolicach Międzyrzeca Podlaskiego tuż po 15 zatrzymali do kontroli drogowej osobowego mercedesa, który przekroczył dozwoloną prędkość. Kierowca chwilę po unieruchomieniu samochodu ponownie ruszył i z dużą prędkością rozpoczął ucieczkę w kierunku Łosic - mówi aspirant Krzysztof Semeniuk, rzecznik prasowy bialskiej policji. Policjanci ruszyli za nim. Pościg przeniósł się na teren województwa mazowieckiego. Następnie kierowca zawrócił. Ponownie przeniósł się na teren powiatu bialskiego. - Mercedes znalazł się na drodze krajowej nr 2 i kontynuował ucieczkę w kierunku Siedlec. W pościgu uczestniczyły już jednostki z trzech powiatów. Zorganizowano blokadę. W Zbuczynie ścigany pojazd zjechał z krajowej dwójki i ruszył w kierunku Łukowa. W Krynce Łukowskiej kierowca mercedesa stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu - opowiada Semeniuk. Zatrzymano kierowcę, którym okazał się 54-letni Bogusław S., ostatnio zamieszkały na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. W trakcie pościgu zostały rozbite dwa radiowozy. Pierwszy z nich należący do bialskiej policji miał uszkodzone lusterko. Policjanci z Łosic już mieli porysowany bok pojazdu. Bogusław S. obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Będzie odpowiadał za zmuszanie funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowych. Za ten czyn grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Okręgowy w Elblągu oraz Prokuraturę Rejonową w Iławie. Po przedstawieniu zarzutów mężczyzna trafi do Zakładu Karnego, celem odbycia kary pozbawienia wolności zgodnie z postanowieniem sądu. Łukasz Kamiński